Wysoki kontrast
Wielkość tekstu
Dostępność
  • Dostępność
    • Wysoki kontrast
    • Wielkość tekstu
    • Dostępność

Rosyjski gaz przepustką do kolejnej kadencji Fideszu?

Analizy

Autor: Julia Kuchcińska 

Viktor Orbán i Władimir Putin spotkali się 2 lutego w Moskwie. Było to już kolejne spotkanie dwóch liderów, lecz pierwsze od jesieni 2019 roku. Pomimo 2 lat pandemii COVID-19 stosunki gospodarcze Rosji i Węgier nie pogorszyły się, zaś ilość inwestycji przemysłowych cały czas się zwiększa. Podczas wtorkowego spotkania omówione zostały kwestie dostaw gazu. Węgierskie portale obiegło wystąpienie premiera, który podkreślał zależność między rosyjskim gazem a niższymi opłatami za media. Obniżki te (rezsicsökkentés) są od 2013 roku jednym z flagowych programów i haseł Fideszu, tak jak 500+ lub Polski Ład. 

W Europie koszty gazu i energii elektrycznej dla gospodarstw domowych wzrosły ostatnio dwukrotnie lub trzykrotnie, co stanowi duże wyzwanie dla państw Wspólnoty. Jedynym wyjątkiem w tej sytuacji są Węgry. Gospodarstwa domowe na Węgrzech od wielu lat korzystają z obniżek rachunków za media. Viktor Orbán po spotkaniu w Moskwie podkreślił, że najważniejszym warunkiem utrzymania tego programu jest rosyjski gaz. Nie ma nic dziwnego w tym, jak ważną rolę odgrywa Rosja w bezpieczeństwie energetycznym Węgier (dostawy gazu, gigantyczne pożyczki na budowę reaktorów atomowych, powiązania MOL z rosyjskimi firmami). Jednakże ostatnie spotkanie odbyło się w obliczu napiętej sytuacji międzynarodowej, przez co według badaczy Instytutu XXI wieku, węgierski premier traktował swoją podróż do Moskwy jako swoistą misję pokojową.  

Po pięciu godzinach rozmów o zwiększeniu ilości rosyjskich, długoterminowych dostaw gazu na Węgry o miliard metrów sześciennych rocznie liderzy obu państw doszli do porozumienia. Orbán powiedział na wspólnej konferencji prasowej, że w przypadku dostaw rosyjskiego gazu rządowy plan utrzymania niskich rachunków za media okaże się wykonalny, ale bez niego program musiałby się zakończyć. Zauważył, że ceny gazu i energii elektrycznej dla gospodarstw domowych w Europie, z wyjątkiem Węgier, wzrosły dwu lub trzykrotnie. Dzięki moskiewskim negocjacjom Węgry prawdopodobnie zostaną zabezpieczone na kolejne lata. Premier Węgier dodał, że ponieważ długoterminowa umowa o dostawach gazu między dwoma krajami będzie w przyszłości rosła na znaczeniu, ich skala powinna być raczej zwiększana niż zmniejszana. Władimir Putin podkreślił, że Rosja jest otwarta na dalszą współpracę. Dostawy są bezpieczne dzięki umowie z Rosją na 4,5 miliarda metrów sześciennych gazu rocznie do 2036 roku. Premier Orbán dodał, że węgierscy konsumenci mają dostęp do gazu znacznie poniżej cen rynkowych. Kwestie energetyczne są jednymi z najważniejszych w kontaktach rosyjsko-węgierskich. Rosja od wielu lat dostarcza energię na Węgry, pokrywając 55 procent zużycia ropy i 80 procent zużycia gazu.  

Jedną z najważniejszych inwestycji rosyjskich na Węgrzech jest elektrownia jądrowa Paks. Jeśli chodzi o modernizację elektrowni, która zakłada budowę dwóch kolejnych reaktorów, premier Orbán podał, że przygotowania do projektu weszły w końcowy etap. Niedługo rozpocznie się kolejna faza realizacji, umożliwiająca Węgrom uniezależnienie się pod względem dostaw energii elektrycznej. Premier dodał, że do 2030 roku sektor energetyczny ma stać się neutralny dla klimatu. Oprócz kwestii energetycznych na spotkaniu poruszono temat potencjalnej fabryki szczepionki Sputnik-V na Węgrzech oraz możliwości zwiększenia liczby rosyjskich samolotów pasażerskich na Węgry w celu pobudzenia turystyki w tym kraju. Podniósł także możliwość wprowadzenia bezpośrednich lotów do Budapesztu z Jekaterynburga i Kaliningradu. Przy okazji wizyty węgierskiego premiera w Moskwie, Instytut Nézőpont przeprowadził badania opinii publicznej dotyczącej wizerunku Putina w 12 krajach Europy Środkowej. Aż 43 procent ankietowanych Węgrów wyraziło pozytywną opinię na temat rosyjskiego prezydenta. Ponadto badanie pokazało, że Putin jest najbardziej popularny wśród Serbów, a najmniej w Polsce. 

Wizyta Orbána w Moskwie wzbudziła sporo emocji ze względu na napiętą sytuację na linii Rosja – NATO. W rzeczywistości „pokojowa misja” węgierskiego premiera nie jest niczym więcej niż hasłem marketingowym, ponieważ nawet w przypadku dyskusji na ten temat wątpliwe jest by Węgry poparły stanowisko NATO. Dwa miesiące przed wyborami, w obliczu w miarę silnej opozycji wizyta zdecydowanie odniosła zamierzony efekt. Niższe ceny za media, czyli po węgiersku rezsicsökkentés – ustawa, która weszła w życie w 2013 roku, zapewniła ceny gazu ziemnego, energii elektrycznej i energii cieplnej niższe o 11,1%, zaś kolejne programy doprowadziły do cen niższych o 20%. Obniżenie rachunków za media to jedno z bardziej udanych posunięć rządu Fidesz-KDNP w ciągu ostatnich 10 lat. Węgierscy obywatele oprócz kojarzenia wizyty Orbána w Moskwie z kryzysem rosyjsko-ukraińskim zapamiętają przede wszystkim to, że ich lider wywalczył utrzymanie niskich cen energii, co przy obecnej sytuacji w UE jest nie lada osiągnięciem. W kwietniu zmierzą się ze sobą dwie siły: przejrzysta i antykorupcyjna władza oraz więcej pieniędzy w kieszeni podatnika. Biorąc pod uwagę momentami przerażające ceny żywności na Węgrzech, coraż bardziej wątpliwa staje się wygrana przejrzystości nad poprawą warunków życia.  

https://www.magyarhirlap.hu/belfold/20220203-a-rezsicsokkentes-nelkulozhetetlen-segitseg
https://www.magyarhirlap.hu/belfold/20220202-orban-viktor-ha-van-orosz-gaz-van-rezsicsokkentes
https://www.kormanyhivatal.hu/download/2/09/01000/Lakoss%C3%A1gi%20t%C3%A1j%C3%A9koztat%C3%B3.pdf
https://mandiner.hu/cikk/20220201_a_nezopont_szerint_a_magyarok_relativ_tobbsege_pozitivan_velekedik_az_orosz_elnokrol

Skip to content