Agresja Rosji na Ukrainę – komentarze ekspertów

Putinowi nie udało się podbić ukraińską armię, jak na to liczył. Ukraińscy żołnierze próbują odeprzeć rosyjską inwazję, biorą jeńców, niszczą rosyjskie śmigłowce. Ukrainie teraz bardzo brakuje wsparcia ze strony Europy. Należy pamiętać, że walka idzie o całą wolną Europę, i dla nas jest bardzo potrzebne wsparcie z jej strony.

Oleksandr Korenkow, Dyrektor Centrum Badań nad Bezpieczeństwem, Ukraina

Niełatwo jest komentować taką sytuację. Na pewno w tej chwili należy odwołać się do jasnego i klarownego przemówienia prezydenta Ukrainy Zelenskiego, który zwrócił się bezpośrednio do narodu Federacji Rosyjskiej. Musimy koniecznie zmienić kurs i zjednoczyć się, aby rozwiązać tę kwestię na drodze dyplomatycznej. Rosjanie i Ukraińcy mogą pokojowo współistnieć, tak jak do tej pory, pomimo dzielących ich różnic. Zachód jest w tej kwestii jednomyślny, podobnie jak społeczność międzynarodowa. Jeśli Putin nie zrobi zdecydowanego i natychmiastowego kroku wstecz, konsekwencje dla wszystkich, a przede wszystkim dla Europy, będą katastrofalne. W chwili obecnej jedynym rozwiązaniem jest dialog. Alternatywą byłby światowy konflikt między mocarstwami nuklearnymi, który przy obecnie dostępnych środkach byłby najbardziej katastrofalnym wydarzeniem w historii naszej planety.

Valerio Mancini, Dyrektor Centrum Badań, Rome Business School

Dzieje się wielka ogólnoeuropejska tragedia. Putin rozpoczął absurdalną, wiarołomną agresję wobec Ukrainy. Jest to wyzwanie dla ludzkości. Jest to wyzwanie dla wszystkich cywilizowanych narodów. I zbrodnia Putina nie może pozostać bez kary. Dzisiaj, w imieniu Kijowskiego Forum Bezpieczeństwa wzywam do wszystkich naszych przyjaciół i partnerów na całym świecie aktywnie wspierać Ukrainę, wywierać wpływ na władze swoich państw, żeby nam pomóc. Oczywiście, jesteśmy bardzo wdzięczni Polsce za potężną pomoc, którą odczuwamy z Waszej strony w ciągu ostatnich lat.

Danylo Lubkivskyi, Dyplomata, były ambasador i wiceminister spraw zagranicznych, organizator Kijowskiego Forum Bezpieczeństwa

Odporność Ukrainy jest testowana przez brutalnie agresywne działania kremlowskiego reżimu. Ponieważ ukraińskie siły zbrojne są w pełni zdolne do obrony narodu, ochrona ludności na Ukrainie potrzebuje więcej zasobów i skuteczniejszej komunikacji kryzysowej prowadzonej przez państwo w odpowiedzi na prowadzone przez Rosję kampanie dezinformacyjne. Poza wsparciem politycznym, dyplomatycznym i wojskowym dla Ukrainy, Estonia przeznacza środki finansowe na pomoc nadzwyczajną dla Ukrainy, aby wesprzeć ludzi, którzy zostali zmuszeni do opuszczenia swoich domów.

Dimitri Teperik, Dyrektor Wykonawczy, Międzynarodowe Centrum Badań nad Obronnością ICDS), Estonia Dyrektor Programowy „Odporna Ukraina”

Koalicja antyputinowska jest, i musimy ją wykorzystać. Należy nie tylko wykorzystywać sankcje, iż nie są one zawsze skuteczne, ale też nie działają z „dziś na jutro”. My musimy bronić się już teraz. <… > Przede wszystkim potrzebujemy obecności tutaj [światowych przywódców]. Potrzebujemy nie tylko oświadczeń i deklaracji, które też są ważne, a obecności. Nie ewakuowanie ambasad jest też sygnałem solidarności z Ukrainą. Po-drugie, warto wyraźnie określić, że jeśli działania Putina i ofiary śmiertelne doprowadzą nie tylko go sankcji, ale będą skutkować Międzynarodowym Trybunałem Sprawiedliwości. I dotyczyć to będzie całego rosyjskiego przywództwa. Po-trzecie, należy wykorzystać sankcje w pełnym zakresie: nie tylko ekonomiczne, ale też personalne, wobec całego otoczenia Putina. To dla nich krytyczny moment, by zapomnieć o Zachodzie i zrozumieć, że tam czeka ich kara. Bezpośrednie sankcje wobec Putina nakładają swoją decyzją głowy państw, Które, jak sądzę, będą z nim rozmawiać dla powstrzymania rosyjskiej agresji. Niestety, jest to rzeczywistość, która jest dla nas emocjonalnie bardzo trudna, ale zachodni przywódcy będą realizować tę strategię w przyszłości.

Pawło Klimkin, były Minister Spraw Zagranicznych, w wywiadzie dla Radio NV https://radio.nv.ua/

Nie ulega wątpliwości, że to, co dzieje się obecnie na Ukrainie, jest wielką tragedią i nowym, mrocznym rozdziałem w krwawej historii Europy. Pokój i dialog powinny zawsze mieć pierwszeństwo przed wojną i przemocą. Jednak te wydarzenia ilustrują i potwierdzają powiedzenie Karla von Clausewitza, że wojna to polityka prowadzona innymi środkami. Problemem jest cena, jaką płacą niewinni w imię polityki, o którą się walczy. Wojna wydobywa z ludzi to, co najgorsze, i obnaża surowe emocje, które nas odczłowieczają. Jednak ta tragedia jest jeszcze większa ze względu na stracone szanse na jej uniknięcie. Od listopada 2021 roku istniała fasada dyplomacji, ale prawdziwa dyplomacja wymaga dialogu, a nie monologu. To był pełzający kryzys, który narastał już od kilku lat. Ostrzeżenia były wysyłane m.in. przez Profesora Stephen’a Walt’a i innych. Lekcje z 2008 roku zostały zapomniane. Naszym wspólnym obowiązkiem jest nauczyć się ponownie prowadzić prawdziwy dialog w tym niestabilnym świecie, w którym żyjemy, dyskutować o rzeczach, z którymi możemy się nie zgadzać, aby zrozumieć, jak zakończyć tę obecną tragedię i zapobiec kolejnym.

Gregory Simons, Uniwersytet w Uppsali, Instytut Studiów Rosyjskich i Euroazjatyckich

Jesteśmy świadkami fundamentalnych naruszeń kluczowych zasad OBWE i ONZ, gwarantujących poszanowanie suwerenności i integralności terytorialnej wszystkich krajów. Naruszenia te będą miały długoterminowe negatywne konsekwencje dla pokoju, stabilności i bezpieczeństwa na naszym kontynencie. Rozstrzyganie wszelkich sporów powinno odbywać się w drodze otwartego dialogu i kroków budujących zaufanie, a nie przy użyciu siły.

Lamberto Zannier, Wysoki Komisarz OBWE ds. Mniejszości Narodowych (2017-2020), Sekretarz Generalny OBWE (2011-2017), Specjalny Przedstawiciel Sekretarza Generalnego ONZ w Kosowie (2008-2011) 

Atak Rosji na Ukrainę i jej inwazja na ten kraj muszą spotkać się ze zjednoczoną i zdecydowaną reakcją świata zewnętrznego. Nadszedł czas, by Putin zapłacił cenę za to, co spowodował. Uważam, że należy teraz zastosować najostrzejsze instrumenty sankcji i całkowicie odizolować Rosję. Ponadto, świat musi pokazać swoje zjednoczone poparcie dla Ukrainy poprzez zapewnianie materiałów wojennych i pomocy humanitarnej.

Björn Söder, Poseł Szwedzkiego Parlamentu, Członek Komisji Spraw Zagranicznych, Członek Zarządu Partii

Brak mi słów. Dla współczesnego międzynarodowego współdziałania gospodarczego i politycznego, które ma na celu poprawę sytuacji społeczeństw ponad granicami państw, jest to ogromny cios. Może dojść do nowego rodzaju zimnej wojny między Rosją a Zachodem, która stanie się „nową normą”. Obok okropności wojny toczącej się na Ukrainie, sankcje i brak zaufania zaszkodzą obu stronom. Będą one gorsze dla Rosji niż dla Zachodu, która jest raczej jednostronnie uzależniona od dochodów z energii w swoim koszyku eksportowym. Jeśli chodzi o energię, walka UE i państw unijnych o niezależność od rosyjskiej ropy i gazu ulegnie wzmocnieniu. Rosja może z czasem ponieść znaczne straty gospodarcze i stracić atrakcyjność jako wiarygodny dostawca energii.  To zły dzień dla Europy.

Ole Gunnar Austvik, Professor Dr. Philos, Inland Norway University of Applied Sciences, Senior Fellow at John F. Kennedy School of Government, Harvard University

Ukraina i nasi ukraińscy członkowie zasługują na naszą solidarność w tej tragicznej sytuacji. Ich dążenie do demokracji jest związane z ich prawem do samostanowienia. Interesy polityczne mogą być realizowane wyłącznie w oparciu o prawo międzynarodowe, a granica Ukrainy musi zostać zaakceptowana.

Magnus Berntsson, Przewodniczący Zgromadzenia Regionów Europy

Agresja Rosji na Ukrainę zagraża pokojowi na poziomie globalnym i jest niedopuszczalnym działaniem wbrew prawu międzynarodowemu. Reakcja euroatlantycka musi być adekwatna do zagrożenia, a więc zdecydowana i szybka. Oczywiście, drzwi dla dyplomacji muszą pozostać otwarte. Oznacza to jednak przywrócenie status quo ante i pełnej suwerenności Ukrainy w Donbasie. Nie możemy tolerować kolejnej Gruzji, jak w czasie wojny w 2008 roku, ani marionetkowego rządu na Ukrainie, do czego – moim skromnym zdaniem – chciałby dążyć Putin w swojej strategii. Rosja znalazła się poza wspólnotą międzynarodową. Jest miejsce na zwrot w drugą stronę, ale musimy szczerze powiedzieć o tym haniebnym naruszeniu, które nie może pozostać bez konsekwencji. 

Alessio Postiglione, Profesor, Dyrektor w Rome Business School