Czy festiwale i targi mogą ożywić lokalną koniunkturę? 04 grudnia 2016 Forum Przemysłowe O wpływie imprez masowych na rozwój gospodarczy dyskutowali uczestnicy panelu pt. „Festiwale, targi i imprezy masowe jako sposób na ożywienie lokalnej koniunktury” na II Forum Przemysłowym w Karpaczu. Dyskusję prowadził prof. Zygmunt Waśkowski, prodziekan wydziału zarządzania Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu. W spotkaniu wzięli udział: Kamila Cyganek, zastępca burmistrza Karpacza, Tomasz Szczypuła, członek rady nadzorczej PTAK SA, Julian Golak, radny Sejmiku Woj. Dolnośląskiego, Artur Talarek, dyrektor zarządzający Deutsche Messe AG w Polsce, i Żaneta Berus, prezes zarządu EXPO XXI. Wiceburmistrz Kamila Cyganek przedstawiła uzdrowisko. – Tegoroczny budżet Karpacza wynosi 30 milionów złotych, z czego na organizację imprez masowych przeznaczamy 300 tysięcy. Nasza baza noclegowa to 15 tysięcy łóżek. Rocznie odbywa się w Karpaczu około dwadzieścia imprez masowych o różnym charakterze, każdego roku przybywa nam gości. Te imprezy napędzają koniunkturę, korzystają z nich właściciele pensjonatów i gastronomicy – mówiła. Julian Golak opowiadał, jakim magnesem dla okolic Wałbrzycha stały się poszukiwania legendarnego „złotego pociąg”, mający zawierać zrabowane przez Niemców skarby III Rzeszy. – Nawet jeśli ten „złoty pociąg” nie zostanie odnaleziony, to i tak nasz region bardzo na tym skorzystał. Trudno sobie wyobrazić lepszą promocję. Ktoś obliczył, że na taką promocję w mediach trzeba by wydać 200 milionów złotych. – mówił. Z kolei Artur Talarek opowiadał o targach w Hanowerze, najważniejszym miejscu targowym i wystawowym w Europie, Żaneta Berus przedstawiła działalność Expo XXI, popularnego miejsca wystawienniczego w Warszawie (200 imprez rocznie, 20 tys. m kw. pow. wystawienniczej) a Tomasz Szczypuła opowiedział o centrum handlowym w Rzgowie pod Łodzią, największym „targowisku” w tej części Europy. Uczestnicy dyskusji nie mieli wątpliwości, że duże imprezy masowe napędzają koniunkturę i warto je organizować. – Targi to nic innego jak koło zamachowe gospodarki – stwierdził Artur Talarek. Partnerem debaty była spółka Targi Hanowerskie s.c., Przedstawicielstwo Deutsche Messe AG w Polsce. Autor: Henryk Szewczyk