Wysoki kontrast
Wielkość tekstu
Dostępność
  • Dostępność
    • Wysoki kontrast
    • Wielkość tekstu
    • Dostępność

II Amazon w liczbach

Bez kategorii

Joanna Dubij

  1. II Amazon w liczbach

Amazon to obecnie najcenniejsza marka na świecie. W styczniu 2020 roku eksperci z Brand Finance umieścili ją trzeci raz z rzędu na pierwszym miejscu rankingu Global 500. Amazon wyceniono na 220,8 miliarda dolarów. Drugie na podium jest Google, wycenione na 159,7 mld USD, traci do lidera 61,1 mld. W 2019 roku zysk netto Amazonu wyniósł aż 11,6 mld dolarów. Sama sprzedaż wzrosła w porównaniu do 2018 roku o 20 procent i wyniosła 280,5 mld USD.

Według danych Statistica Amazon zatrudnia już ponad 798 tysięcy pracowników. W 2018 roku w samej Polsce dla giganta pracowało 14 tysięcy osób. Te liczby nieustannie rosną. Amazon w 2019 roku stanowił 13,3% światowego rynku e-commerce. Jeżeli wyłączymy z tego Stany Zjednoczone, posiada on udział w wysokości 5,6%. To dość wymownie pokazuje, jak potężna jest to firma w USA. W swoim kraju Amazon pochwalić się może 48-procentowym udziałem w sprzedaży e-commerce. Spektakularnie rośnie zainteresowanie subskrypcją Amazon Prime. Według danych z lipca 2020 roku, z abonamentu Amazon Prime korzystało 150 mln użytkowników. Co ciekawe, poza USA, ogromnym rynkiem dla Amazona są Niemcy. Sprzedaż w tym kraju stanowi prawie 1/3 międzynarodowej sprzedaży netto w 2017 roku. U naszych zachodnich sąsiadów Amazon stanowi 29% całego e-commerce.

Amazon słynie z niesamowitych przecen produktów, których nawet cena bazowa jest atrakcyjna. Dlaczego tak jest? Najważniejszym powodem jest oczywiście fakt, że Amazon to największy gracz na rynku. Jest on w stanie zakupić naprawdę ogromne ilości konkretnych towarów bezpośrednio od producenta lub dystrybutora, dzięki czemu dostaje je w znacznie niższych cenach, niż mniejsze sklepy. Widać to wyraźnie zwłaszcza podczas promocji pokroju Black Friday. Wtedy wiele produktów, zwłaszcza elektronicznych, sprzedawanych jest praktycznie po kosztach produkcji. Wszystko jednak ma swoją cenę – korzystają na tym zarówno użytkownicy, jak i sam Amazon, który buduje swój wizerunek oraz pozyskuje nowych klientów. Oprócz sprzedaży bezpośrednio poprzez Amazon, w skład serwisu wchodzi mnóstwo mniejszych firm, które w ramach współpracy partnerskiej mogą oferować swoje produkty na platformie. Daje to im dostęp do milionów klientów, a Amazonowi jeszcze większy asortyment.

Nieco ciemniejszą stroną Amazona, o której już nieraz było głośno i która również może mieć znaczenie w przypadku ostatecznych cen produktów, jest sytuacja pracowników. Najwięcej skarg składają zatrudnieni w magazynach, również ci, którzy pracują u nas w kraju. Gigant został wielokrotnie oskarżany w ciągu ostatnich lat o wręcz nieludzkie warunki pracy. Sytuacja jednak powoli się wyjaśnia, a Amazon, by nie stracić pracowników, oferuje coraz większe pensje oraz poszerza pakiety benefitów.

Amazon dostarcza paczki głównie za pośrednictwem firm kurierskich. W Polsce na ogół pod drzwiami uświadczyć możemy przedstawicieli z DHL, DPD i FedEx, a także od czasu do czasu pracowników Pocztexu i UPS. Wszystko uzależnione jest od regionów oraz oczywiście wewnętrznych umów zawartych między gigantem oraz dostawcami. Sytuacja jednak zmienia się w Stanach Zjednoczonych. Tam bowiem w 2018 roku gigant e-commerce zakupił 20 tysięcy furgonetek i wystartował z programem Amazon Logistics. Skierowany jest on do mniejszych firm transportowych, które mogłyby zostać “partnerem” i realizować dostawy towarów. Program jednak wciąż jest we wczesnej fazie rozwoju, jednak patrząc na zapotrzebowanie logistyczne Amazonu nie jest wykluczone, że koncern będzie w przyszłości go rozwijać.

Amazon oferuje płatności w walucie odpowiedniej dla danego kraju, skąd wysyłany jest produkt (euro, dolary, funty, etc.), a także w złotówkach, jeśli sklep oferuje wysyłkę danego towaru do Polski. Dostępne opcje płatności to klasyczna karta, Przelewy24 oraz wewnętrzne saldo Amazon. W przypadku płacenia ceny przeliczonej na złotówki przez sklep musimy liczyć się z kursem ustalanym przez Amazon. Na ogół jest on wyższy od aktualnego kursu rynkowego, nawet doliczając opłatę za przewalutowanie w niektórych bankach. Płacąc z konta złotowego kwotę w euro, za przewalutowanie odpowiada bank. Tutaj należy samodzielnie sprawdzić w umowie ile wynosi opłata za przewalutowanie. Nie inaczej ma się sprawa w przypadku płacenia z karty podłączonej do konta złotowego. Tutaj prowizje są inne, bo w grę wchodzi operator karty. Wszystko zależy od banku oraz od tego, czy posiadamy kartę od MasterCard, czy Visa.

Jak wspomnaine zostało powyżej, rośnie zainteresownaie Amazonem Prime. To subskrypcja premium, oferowana przez Amazon. Możemy za nią płacić w systemie miesięcznym lub rocznym. Prime daje dostęp do mnóstwa serwisów i udogodnień. Niestety spora część nie jest jeszcze dostępna w naszym kraju, przez co ciężko jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, czy Amazon Prime się opłaca. W Polsce, posiadając Amazon Prime, możemy liczyć na usługi Prime Video, Twitch Prime i Prime Photos. Prime daje nam również dostęp do specjalnych ofert. Prime Video to prężnie rozwijający się serwis VOD, oferujący wiele materiałów w rozdzielczości 4K. Treści nieustannie przybywa i ta usługa powoli wyrasta na giganta, który może nawiązać równą walkę z Netflixem. Prime Video wykupić możemy z pominięciem całej oferty Amazon Prime. Dostęp kosztuje 6 euro miesięcznie, zaś nowi użytkownicy mogą korzystać z serwisu za 3 euro miesięcznie przez pół roku. Warto pamiętać o tym, że nie wszystkie filmy w serwisie posiadają polskie tłumaczenie. Twitch Prime to usługa zbudowana przy współpracy z serwisem streamingowym Twitch. Zainteresują się nią głównie gracze. Pozwala ona zasubskrybować wybranego twórcę z serwisu Twitch, dzięki czemu możemy oglądać jego transmisje bez reklam oraz zyskujemy szereg bonusów. Twitch Prime to również dostęp do dodatków w grach komputerowych, a także pakiet nowych gier co miesiąc. Co istotne, Twitch Prime wchodzi w skład osobnej subskrypcji Prime Video. Prime Photos to wirtualny dysk, korzystający z chmury Amazona. O ile w bezpłatnej wersji Photos każda osoba z kontem Amazon może umieścić 5 GB obrazów, z subskrypcją Prime możemy przechowywać nieograniczoną ilość zdjęć. Amazon zastrzega jednak, że może je kompresować.

Warto także wspomnieć o rozwijającym się wirtualnym asystencie głosowym Amazon Alexa, który już gości w wielu domach obywateli Stanów Zjednoczonych. To kolejny przejaw myślenia długoterminowego Jeffa Bezosa. Biznesmen nie zamierza spoczywać na laurach i nieustannie szuka nowych nisz, które mógłby podbić swoimi kolejnymi produktami i usługami.

W Polsce aktualnie niepodważalnym liderem rynku e-commerce jest Allegro. Pozycja serwisu jest tak silna, że stał się on w zasadzie monopolistą, a większość sprzedawców – szczególnie tych mniejszych – jest skazana na korzystanie z jego usług. I bynajmniej im się to nie podoba – w sieci nie brakuje skarg na sposób, w jaki gigant prowadzi swój biznes, wprowadzając cały czas nowe wymagania dla sprzedających oraz regularnie podnosząc prowizje od sprzedaży. Sprawą zainteresował się nawet UOKiK, który toczy aktualnie postępowanie w tej sprawie. Stąd Amazon będzie musiał konkurować ze swoim polskim odpowiednikiem nie tylko o klientów, ale także sprzedawców, którzy chcieliby za jego pośrednictwem sprzedawać swoje towary. Według idealnego scenariusza rywalizacja między serwisami zmusi je do oferowania lepszych warunków jednym i drugim.

https://www.telepolis.pl/artykuly/felietony/amazon-wreszcie-w-polsce-tylko-czy-naprawde-jest-sie-z-czego-cieszyc

https://bogatystudent.pl/amazon-jak-dziala-historia-sukcesu/

https://amzteam.pro/amazon-i-jego-historia-sukcesu/

Skip to content