Dlaczego Rosja już przegrała wojnę?

Autor: Ihor Kobryn, Yevhen Mahda, Zachodni Front Informacyjny

Już wiadomo, że rosyjskie oddziały terrorystyczne na Ukrainie giną szybko I w dużych liczbach. Co więc pomogło Ukrainie w wojnie o niepodległość na skalę globalną przeciwko Imperium Zła – Związkowi Radzieckiemu Vol. 2.0?

Ukraińscy i zachodni analitycy są przekonani, że niepowodzenie „ukraińskiego blitzkriegu”, wymyślonego przez kremlowskiego krwawego karła i jego zwolenników było wynikiem iluzji, tajemniczości i całkowitej korupcji.

Spróbujmy wyjaśnić laikowi w umierającej Rosji to, co się stało.

ZACZNIJMY OD TAK PROSTEJ RZECZY JAK „CAŁKOWITA TAJEMNICA PLANOWANIA OPERACJI”

Kiedy Putin i jego klan planowali przejąć Ukrainę, nie mogli obejść się bez pomocy analityków wojskowych i ekspertów. Powstaje więc pytanie – jakie dokładnie informacje zostały przeanalizowane przez rosyjskich ekspertów. Całkowita tajemnica w ustalaniu zadań, zasada „aby nikt nic nie zgadnął” odegrała złą rolę wobec kremlowskich terrorystów.

W wyniku rozdrobnienia zadań rosyjskich analityków wojskowych, wyniki ich pracy były równe zeru, co pozbawiło Kreml możliwości prawidłowej oceny sytuacji.

DRUGA PROSTA RZECZ – DOPASOWANIE RZECZYWISTOŚCI DO ILUZJI

Przypomina to „figle” z dopasowaniem rozwiązania problemu matematycznego do odpowiedzi na końcu podręcznika. Cel Putina jest zrozumiały – klęska i rozczłonkowanie Ukrainy. Teraz, z pewnością, można również powiedzieć, że na etapie łączenia poszczególnych propozycji w jeden duży dokument analityczny, biorąc pod uwagę iluzje i życzenia Kremla, postanowiono zignorować niektóre niuanse, jak to jest w zwyczaju w Rosji, zgodnie z zasadą „wojna wszystko spisze na straty”. I spisał tysiące rosyjskich żołnierzy i setki sztuk sprzętu na złom.

Jesteśmy przekonani, że nawet jeśli niektórym analitykom udało się realistycznie wyobrazić potencjalne ryzyko związane z bezmyślną inwazją terrorystyczną na Ukrainę, ryzyka te zostały wyretuszowane w ostatecznej wersji planu ataku na Ukrainę.

Ile warte są mity o „niezwyciężonych Kadyrowcach”, „nieustraszonych Tamańczykach” i „żelaznych Kantemirowcach”?

W pierwszym tygodniu wojny od tych wszystkich złudzeń nie pozostało ani śladu.

Setki ich ciał hojnie użyźniają ukraińskie pola, a sprzęt, który ci „nieustraszeni rosyjscy wojownicy” porzucili w panice, uzbraja jednostki ukraińskich wojsk i obrony terytorialnej.

Niezdolność do zrozumienia Ukraińców, trzeźwej oceny ich potencjału, do założenia stabilności ukraińskiego społeczeństwa, bez wątpienia przerodziła się w „marsz śmierci” dla Rosji.

TRZECIĄ PROSTĄ RZECZĄ JEST CAŁKOWITA KORUPCJA ROSYJSKICH WŁADZ

Nawet w Rosji niewiele będzie w stanie powiedzieć, że miliardy petrodolarów, które Kreml wpompował nie w gospodarkę, ale w swoją armię, okazały się nie miliardami, ale milionami.

Całkowita korupcja rosyjskiej władzy w ogromnym stopniu przyczyniła się do klęski Rosji nawet na etapie planowania ataków terrorystycznych na ukraińskie miasta.

„Jedna ręka myje drugą” – zasada rosyjskich sił bezpieczeństwa, ponieważ jest inna – „Kobiety dalej rodzą”.

Uniwersalna formuła „Wszystko zostało już skradzione przed nami” stanie się aktualna z dnia na dzień.

Kiedy magazyny z amunicją nagle zaczną eksplodować w całej Rosji, magazyny paliwa i sprzętu wojskowego nagle zaczną się palić, Rosjanie oczywiście będą mówić o „atakach Bandery”.

Ale każdy rozsądny człowiek, których w Rosji jest jeszcze sporo, może z łatwością znaleźć wspólne wątki z „atakiem na magazyn” w radzieckim filmie „Operacja Y”.

W Internecie pojawiło się duzo informacji o tym, jak pochlebcy Putina, takie jak Szojgu, Miszustin, Surkow, Kozak I Naryszkin dzielnie „opanowali” miliardy dolarów aby „podważyć Ukrainę od wewnątrz”.

Niemniej jednak doskonale widzieli, jak osławiony szef wywiadu Putina, Naryszkin, bełkotał, że był „gotowy – nie gotowy – zgadzał się – popierał” podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej. Rozumiał na pewno, że „nic jeszcze nie jest gotowe”, ale po prostu nie mógł wymyślić, jak powiedzieć o tym szalonemu „cesarzowi ZSRR 2.0”.

CZWARTA PROSTA RZECZ – BRAK ALTERNATYWNEGO PLANU DZIAŁAŃ

Przekonanie, że „blitzkrieg” nie ma alternatywy i wiara w słabość świata zachodniego, który w 2014 roku niestety nie mógł odpowiednio uderzyć Putina w zęby, także pomogły pokryć ukraińskie ziemie tysiącami trupów rosyjskich żołnierzy.

Oczekiwanie, że Ukraina może zostać zdemoralizowana kilometrowymi kolumnami pojazdów, szybko zniknęło.

Rosyjscy dowódcy, pod strzałami najnowszych pocisków przeciwpancernych ukraińskiej i zachodniej produkcji, nie mogli zrozumieć „jak to się dzieje, że wszystkie zapasy kończy się tak szybko”!

Szczególnie gdy zima, która nadal rządzi na terytorium Ukrainy, bezlitośnie zamrażaja tysiące rosyjskich terrorystów na polach. Nawet w momencie, gdy nie ma trawy, na śniegu również trudno jest zauważyć wystrzelenie rakiety lub ruch ukraińskiej załogi PPK. A wyobraźcie sobie, jak szybko będą ginąć rosyjscy żołnierze I płonąć ich sprzęt, gdy ukraińska ziemia stanie się zielona od trawy i drzew.

I wydaje się, że Rosjanie zdecydowanie nie byli na to przygotowani. W końcu to jedno, gdy widzisz zaśnieżoną równinę w czołgu i możesz wykryć ruch, ale to zupełnie inna sprawa, gdy pola i lasy są pokryte gęstą roślinnością, z której ukraińskie wojska mogą w każdej chwili wysłać ogniste powitanie dla rosyjskiego terrorysty.

Wiedząc, jak bujnie zielona jest strefa czarnobylska w okresie wiosenno-jesiennym, ukraińskie siły specjalne i specjalne siły ochitników z krajów zachodnich będą mogły zbliżyć się i szybko zniszczyć rosyjskich żołnierzy.

PIĄTA PROSTA RZECZ – NIE BOIMY SIĘ SANKCJI

Idiotyczna pewność w samowystarczalną naturę rosyjskiej gospodarki i jej gotowość do oporu wobec całego świata jest tylko darem niebios dla świata. Zwłaszcza dla USA i UE. A jeśli chodzi o Chiny, uwierzcie mi też.

Putin dał szalony atut Zachodowi swoim bezsensownym krwawym terroryzmem na Ukrainie.

Teraz władze amerykańskie czy europejskie nie muszą przekonywać swoich obywateli czy biznes że  Rosja jest istnym złem.

Dlatego sankcje gospodarcze spadły na Rosję jak z rogu obfitości, miażdżąc w proch dumną brawurę Kremla o tym, że Rosja w wyniku sankcji staje się silniejszą. Chociaż musimy się zgodzić, że im silniejsze są sankcję – tym rosyjskie władze bardziej szaleją a społeczeństwo dostrzega, że „car nie jest prawdziwy”.

Jedynym wyścigiem dostępnym w tej chwili dla Rosji jest wyścig o wielkości sankcji przeciwko niej, w którym z łatwością przezwycieżyła już Iran i Koreę Północną.

Po otrzymaniu dobrego kopa od ukraińskich obrońców, Rosja otrzymała również potężne sankcje gospodarcze.

I to nie jest koniec, ani nawet początek końca, to jest koniec początku (jak mówił Winston Churchill po bitwie o Anglię).