Wysoki kontrast
Wielkość tekstu
Dostępność
  • Dostępność
    • Wysoki kontrast
    • Wielkość tekstu
    • Dostępność

Wojna nowej generacji (relacja)

Forum Europa-Ukraina

Głównym założeniem panelu dyskusyjnego pod tytułem „Wojna Nowej Generacji”, który odbył się podczas drugiego dnia tegorocznego Forum Europa-Ukraina było zbadanie najnowszych sposobów w jaki Federacja Rosyjska prowadzi swoją współczesną, europejską wojnę.

Podczas dyskusji goście panelu dość przewrotnie nie skupiali się na analizie zagadnienia wojny w nowym rozumieniu (wojna hybrydowa i cybernetyczna), aby zamiast tego skupić się na jeszcze nowszym, ciągle ewoluującym typie wojny, jaką jest rosyjska operacja informacyjna w Europie. Konflikt ten, umiejętnie sterowany przez Kreml zdążył już niepostrzeżenie wkraść się do naszego życia codziennego, siejąc swoiste spustoszenie zarówno w USA, jaki i w wielu krajach starego kontynentu.

W dyskusji brali udział wybitni paneliści: dyrektor Centrum Badań nad Bezpieczeństwem i Strategią w Litewskiej Narodowej Akademii Wojskowej – Janis Berzins, wykładowca Szwedzkiej Akademii Obronności – Bjorn MarcussonPhillip Petersen – przewodniczący Centrum Studiów nad Współczesną Sztuką Wojenną z USA oraz  starszy wykładowca ds. Rosji i Europy Wschodniej z Baltic Defence College w USA – Mark Voyger. Moderatorem panelu był Gregory Melcher ze wspomnianego Centrum Badań nad Współczesną Sztuką Wojenną z USA.

Według obecnych w dyskusji ekspertów ten nowy, niezwykle niebezpieczny rodzaj prowadzonej przez Rosję wojny informacyjnej zakłada silne oddziaływanie na społeczeństwo poprzez wykorzystanie sztucznej inteligencji, mediów społecznościowych oraz uzależnienia młodzieży od nowoczesnych technologii jak i popularnych krzewicieli mód i plotek. Poprzez wykorzystanie wspomnianych już sposobów do promowania swojej idei, Rosja niezwykle skutecznie tworzy zjawisko tak zwanego zakłócenia kulturowego, które ma na celu dzielenie społeczeństwa, podważanie wiary ludzi w instytucje rządowe oraz co najważniejsze, rozsadzanie od środka systemu demokratycznego. W swojej wolności słowa i obecności społeczeństwa obywatelskiego pozostaje największym wrogiem Rosji, która chce wpływać na europejskie społeczeństwo, tak bardzo jak już dziś wpływa na własnych obywateli.

Phillip Petersen z Centrum Studiów nad Współczesną Sztuką Wojenną już na samym początku dyskusji zauważył, że najważniejszą osobą, która zdążyła już wpaść w sidła wspominanej wojny informacyjnej prowadzonej przez Rosję jest sam prezydent Donald Trump. Pomimo bycia nieświadomym swojej kluczowej roli w tym konflikcie, czynnie wspiera destabilizację systemu demokratycznego w USA, poprzez swoją zaciętą walkę z krajowymi mediami krytykującymi go. Prezydent Trump zarzucając im działania przeciwko dobrobytowi swojego kraju sam robi dokładnie to samo, tylko w jeszcze większym stopniu.

Podczas swojego czasu panelowego, Mark Voyger z amerykańskiego Baltic Defence College przedstawił diagram porządkujący metody oraz sposoby jakie Rosjanie stosują podczas wojny hybrydowej oraz informacyjnej w Europie oraz Stanach Zjednoczonych. Najciekawszą koncepcją zaprezentowaną przez Voyagera była idea „lawfare”, czyli autorskiego, rosyjskiego sposobu prowadzenia wojny informacyjno-hybrydowej, która cały czas dzieje się w granicach prawa międzynarodowego. Pomimo naginania niektórych zapisów oraz wykorzystując luki prawne międzynarodowych umów, Rosjanie starają się unikać jawnego łamania prawa, dzięki czemu społeczeństwu ciężej jest dostrzec ich przebiegłą operację, jeszcze bardziej pogłębiając społeczny upadek zaufania do organizacji rządowych w atakowanych krajach. Co więcej, przykład Trumpa pokazuje, że Rosjanom udało się już nawet ukierunkować wektory swojej wojny informacyjnej na wykorzystywanie nieświadomych elit z różnych krajów do osiągnięcia własnych celów podważania demokracji i praworządności.

Dr Janis Berzins z litweskiego Centrum Badań and Bezpieczeństwem i Strategią dla odmiany skupił się nad ideami i pomysłami, które Rosjanie z dużym powodzeniem szerzą w świadomości społeczeństw Zachodu. Najważniejszymi z tych pomysłów są deformacja procesu globalizacji, obniżanie morale żołnierzy oraz podważanie możliwości wojska kraju atakowanego wśród jego mieszkańców tak, aby wytworzyć możliwie jak najwięcej podziałów i społecznego niezadowolenia. Przez to ciężko będzie się mu ponownie zjednoczyć w przypadku kolektywnego dostrzeżenia zagrożenia ze strony Rosji.

Mykhailo Samus z Centrum Badań nad Armią, Konwersją i Rozbrojeniem skupił się w swojej wypowiedzi na czysto ukraińskich doświadczeniach z wojny hybrydowo-informacyjnej prowadzonej przez Rosję na jej terytorium już od 2014 roku. Dzięki temu udało się pokazać słuchaczom jak bardzo szeroka i rozbudowana może być taka operacja w każdym państwie Europy jeśli NATO i UE nie zaczną bardziej wspierać tych krajów w ich walce o integrację z resztą kontynentu. Samus przypomniał również, że ostatni kryzys militarny na linii Ukraina-Rosja na morzu Azowskim pokazał, że Rosja coraz mniej boi się odpowiedzi NATO na swoją agresywną politykę. Stało się to absolutnie jasne w momencie gdy zauważymy, że po raz pierwszy od 2014 roku ukraińską armię zaatakowała umundurowana, profesjonalna armia Federacji Rosyjskiej w odróżnieniu od „separatystów”, „zielonych ludzików” oraz prywatnych firm zbrojeniowych, które zwykły atakować Ukrainę w przeszłości, unikając jakiegokolwiek wiązania ich z Rosją.

Bjorn Marcusson ze Szweckiej Akademii Obronności podszedł do tematu rosyjskiej wojny hybrydowo-informacyjnej z zupełnie innej, wyjątkowej perspektywy – poprzez proces prania brudnych pieniędzy. Według badań Marcussona, tylko w 2018 roku Federacja Rosyjska wyprała aż 28 miliardów dolarów używając do tego 26 krajów z całego świata. Pieniądze te, zalegalizowane, mogą być następnie użyte do dalszego podkopywania idei systemu demokratycznego oraz rozbijania społeczeństwa poprzez finansowanie organizacji antyrządowych, antyglobalizacyjnych oraz otwarcie i skrycie prorosyjskich.

Na koniec panelu dyskusyjnego o wojnie nowej generacji, wszyscy paneliści zgodnie doszli do wspólnego wniosku, że wojna hybrydowo-informacyjna w wydaniu rosyjskim jest jednym z największych wyzwań stojących obecnie przez państwami tak zwanego Zachodu. Podczas konwencjonalnej wojny istnieje wyraźna metodologia i uporządkowanie, jeśli chodzi o atakujące siły oraz ich działania. Zmienia się to jednak diametralnie w odniesieniu do wojny hybrydowo-informacyjnej, gdzie nieznane są nie tylko metody, ale też organizacja i taktyka atakujących sił Federacji Rosyjskiej. Jedynym sposobem na skuteczną walkę z tym fenomenem jest rozpoczęcie znacznie szerszego badania tematu takiej wojny przez sektor zarówno pozarządowy i ten rządowy.

Skip to content