Wysoki kontrast
Wielkość tekstu
Dostępność
  • Dostępność
    • Wysoki kontrast
    • Wielkość tekstu
    • Dostępność

Mechanizmy finansowania systemu ochrony zdrowia – krytyczne spojrzenie i propozycje na przyszłość

Forum Ochrony Zdrowia

„W 2018 r. nastąpił spadek zadłużenia placówek służby zdrowia oraz, co szczególnie optymistyczne, zdecydowanie wzrosła liczba zatrudnionych pielęgniarek” – powiedział podczas wykładu inaugurującego debatę „Wspólnie dla Zdrowia” Łukasz Szumowski, Minister Zdrowia.

Sesję otworzył minister zdrowia prof. Łukasz Szumowski wykładem inaugurującym debatę „Wspólnie dla Zdrowia”. Zaprezentował w nim rezultaty tzw. ustawy 6%. Stwierdził, że w wyniku wprowadzenia jej w życie nastąpi wzrost wydatków zdrowotnych do poziomu 2500 złotych na głowę mieszkańca Polski. W latach 2020-2025 wzrost finansowania służby zdrowia ma wynieść ponad 60 mld zł w liczbach bezwzględnych. Zdaniem Ministra już obecnie widać pozytywne skutki wprowadzenia ustawy. W ostatnim roku nastąpił wzrost wartości świadczeń o 8% przy tej samej liczbie procedur, co oznacza podwyższenie wartości (a co za tym idzie standardu usług medycznych) w przeliczeniu na jednego pacjenta.

Łukasz Szumowski stwierdził także, że nastąpił spadek zadłużenia placówek służby zdrowia w 2018 r. oraz, co szczególnie optymistyczne, zdecydowanie wzrosła liczba zatrudnionych pielęgniarek. Minister wyraźnie podkreślił konieczność wzrostu uposażeń personelu medycznego stwierdzając, iż:

najnowocześniejsze urządzenia i procedury muszą być obsługiwane przez fachowy personel medyczny. 

W razie jego braku wszelkie inne zmiany w ochronie zdrowia nie będą mogły być zrealizowane.  Sukcesem w opinii ministra było również zdecydowane zmniejszenie się kolejek po wprowadzeniu kategorii świadczeń nielimitowanych (operacje zaćmy,  rezonans magnetyczny i tomografia komputerowa).

Szczególnie optymistyczną informacją, potwierdzoną, a nawet wzmocnioną w panelu dyskusyjnym przez Przewodniczącą Izby Pielęgniarek i Średniego personelu medycznego Zofię Małas, było przypomnienie, że w roku bieżącym 100% absolwentek (i absolwentów) studiów pielęgniarskich wystąpiło o uprawnienia zawodowe, czyli pozostało w zawodzie. Według danych Izby było to nawet więcej osób, co oznacza, że absolwenci studiów pielęgniarskich z lat poprzednich wracają do zawodu.

W debacie ekspertów zainaugurowanej przez Stefana Bogusławskiego (pex Pharma) eksperci niekiedy korygowali dane podane przez Ministra. Podkreślali także rolę czynników obiektywnych (demografia, epidemiologia, zanieczyszczenie środowiska) w zwiększaniu się zapotrzebowania obywateli na usługi medyczne.

Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej, Andrzej Matyja polemizował z ministrem, wskazując na zbyt wolny wzrost środków na ochronę zdrowia, dodał także, że od rządu oczekuje klarownej i wyrazistej wizji rozwoju systemu ochrony zdrowia. Jego zdaniem poziomem bezpieczeństwa zdrowotnego jest 6,8 % PKB przeznaczane na ochronę zdrowia. Andrzej Matyja wskazał też na nieracjonalność istnienia części szpitali powiatowych, które nie mają wystarczającej liczby specjalistów. Wystąpił jako zwolennik koncentracji usług wysokospecjalistycznych w głównych ośrodkach, pytając jednocześnie, „dlaczego niektóre procedury (np. operacje wyrostka robaczkowego) są wyżej wyceniane przez NFZ w szpitalach I i II stopnia referencyjności a o 20% niżej niż w szpitalach specjalistycznych (III i IV stopień)”.
Dr Matyja zwrócił także uwagę na to, że 18 kwietnia lekarze zostaną zmuszeni do wymiany wszystkich bloczków recept ze względu na zmianę wymagań ustawowych. Wiceminister Maciej Miłkowski ripostował, że rząd właśnie przedłużył o rok vacatio legis dla tej ustawy i w najbliższych dniach niebezpieczeństwo to zostanie zażegnane.

Potrzebę konsolidacji szpitali wskazał także prezes Szpitala im. Rydygiera w Krakowie, Wojciech Szafrański. Powołując się na swoje doświadczenie dodał, że powinien być poza mechanizmami ilościowymi wypracowany również wskaźnik efektywności leczenia. Także w tej wypowiedzi pojawił się postulat likwidacji nieefektywnych szpitali powiatowych.

Zdaniem Doroty Fal, doradczyni w Stowarzyszeniu Ubezpieczycieli Polskich, należy zdecydowanie więcej uwagi zwrócić na ogromne środki, które Polacy przeznaczają na leczenie prywatne. To prawie 1/3 środków przeznaczanych na ochronę zdrowia. Niestety największą pozycją w tych wydatkach, które mogłyby wydatnie wspomóc procesy leczenia, stanowią parafarmaceutyki, na które w ubiegłym roku wydaliśmy ponad 12 mld złotych. W podsumowaniu minister Miłkowski zwrócił uwagę na konieczność przeniesienia części usług medycznych do Podstawowej Opieki Zdrowotnej oraz zwiększenie liczby lekarzy, pielęgniarek i personelu pomocniczego.  Także minister Szumowski wskazywał na to, że proces kształcenia i rozbudowy kadr medycznych jest kluczowy ale – co niezmiernie ważne – długotrwały, dlatego konieczne jest planowanie wieloletnie i to w dialogu ze wszystkimi środowiskami medycznymi.

Skip to content