Wysoki kontrast
Wielkość tekstu
Dostępność
  • Dostępność
    • Wysoki kontrast
    • Wielkość tekstu
    • Dostępność

Komentarz eksperta: Przetrwać w erze zawirowań. Postęp po COVID-19

Artykuły

András Volom, Przewodniczący V4SDG – Visegrad for Sustainability, organizacji wspierającej współpracę na rzecz zrównoważonego rozwoju w V4.

Wybuch epidemii koronawirusa zaskoczył rządy wszystkich państw. Nikt nie był przygotowany na kryzys tego typu i skali. W Europie Środkowo-Wschodniej poradziliśmy sobie dobrze, opierając się pokusie zbagatelizowania wyzwania i podejmując kluczowe działania na czas. Lecz następnym razem to może nie wystarczyć.

Zdjęcie Pixabay pobrane z Pexels

W dobie zmian klimatu i braku równowagi świat staje się coraz mniej przewidywalny. COVID-19 był tylko przedsmakiem tego, co może nadejść, czyli kolejny wybuch epidemii, klęska żywiołowa, która spowoduje masowe migracje, lub spontaniczna erupcja wściekłości wywołanej ograniczaniem praw obywatelskich. Jedno jest pewne, uderzy nas szybko i mocno, z zadziwiającą złożonością, ponieważ nie są to tylko kwestie środowiskowe, gospodarcze lub społeczne, lecz wszystkie trzy ściśle ze sobą związane.

Stanęliśmy twarzą w twarz z tą rzeczywistością, gdy zorientowaliśmy się, że blokady mające na celu ochronę obywateli poważnie zaszkodzą naszym gospodarkom, że epidemia może być wynikiem manipulacji przyrodą oraz że uratowanie naszych gospodarek może pochłonąć część ich ciężko zarobionych źródeł utrzymania, nie wspominając już o Europejskim Zielonym Ładzie. Kompromisy, gry o sumie niezerowej i kontrola szkód. To były pierwsze rzeczy, o których myśleliśmy, a nie to, w jaki sposób możemy zmienić bieg wydarzeń na naszą korzyść. Nie twierdzę, że w przypadku kryzysów można zapobiec wszystkim stratom, ale musimy działać lepiej, w czasach gdy kryzysy stają się normą, a nie wyjątkową sytuacją.

Powstrzymuje nas brak zrozumienia, że możemy sobie z nimi poradzić tylko poprzez zarządzanie, które obejmuje złożoność i elastyczność, zamiast sztywnego podziału problemów. Dobrym początkiem było założenie instytucji, które zajmowały się pandemią pod wieloma kątami. Trzeba jednak przyznać, że po wygaszeniu ognisk epidemii nadal będziemy potrzebować kompleksowych działań tych instytucji, nie tylko na najwyższym poziomie.

Powinniśmy wziąć pod uwagę zarządzanie zrównoważonym rozwojem, ponieważ oferuje ono dokładnie to, czego potrzebujemy: podejście systemowe, promujące integrację pionową i poziomą, łączenie aspektów środowiskowych, gospodarczych i społecznych w złożony, ale spójny sposób. Jeśli urzędnicy i decydenci zrozumieją i uwierzą w to, możemy zacząć od zakończenia wojen o wpływy, doraźnych rozwiązań i długiego czasu oczekiwania na pozytywną reakcję. Jeśli nam się powiedzie, ujrzymy horyzont „niecodziennych” rozwiązań, dokładnie tego, czego potrzebujemy, gdy świat wkracza w cykl trwałych zawirowań.

Oczywiście odpowiedzialność nie spoczywa wyłącznie na sektorze politycznym. Biznes, społeczeństwo obywatelskie i środowisko akademickie również muszą dojść do wniosku, że jedynym sposobem na wygraną jest dzielenie się doświadczeniami i współpraca bliższa niż wcześniej. Chociaż cele krótkoterminowe mogą się różnić, na dłuższą metę jesteśmy w tej samej sytuacji. Jeśli pozostaniemy uwikłani w wewnętrzną walkę, w mgnieniu oka możemy zostać wykluczeni przez kraje takie jak Chiny, które pomimo wszystkich innych swoich wad lepiej radzą sobie z nakłanianiem swoich przedstawicieli do współpracy na rzecz wspólnych interesów.

Chciałbym myśleć, że w Europie Środkowo-Wschodniej dobrze to rozumiemy. Historia nauczyła nas, że kiedy pozostawiamy za sobą indywidualistyczny oportunizm, jesteśmy w stanie dokonać wielkich rzeczy. Wykorzystajmy więc tę okazję, aby przemyśleć nasze struktury i przyjąć zarządzanie zrównoważonym rozwojem. Uwzględniajmy złożoność radzenia sobie z aspektami środowiskowymi, społecznymi i ekonomicznymi w procesie syntezy i integracji podmiotów, aby umożliwić im sprostanie wyzwaniu. W ten sposób możemy zmieniać bieg wydarzeń, reagując na pojawiające się kryzysy.

Jeśli tego nie zrobimy, kolejną lekcją dla nas, będzie to, jak to jest upaść, gdy szczyt jest w zasięgu ręki.

András Volom jest Przewodniczący V4SDG – Visegrad for Sustainability, organizacji wspierającej współpracę na rzecz zrównoważonego rozwoju w V4. Niedawno V4SDG uruchomiło serię online, która porusza wyzwania środowiskowe, społeczne i ekonomiczne związane z COVID-19. (Link: https://www.facebook.com/events/289784938713037/)

Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030

Skip to content