Wysoki kontrast
Wielkość tekstu
Dostępność
  • Dostępność
    • Wysoki kontrast
    • Wielkość tekstu
    • Dostępność

Kierunki przebudowy i rozwoju przemysłu w Europie – relacja z debaty

Forum Przemysłowe

Plan rozwoju Europa 2020 legitymizuje koncepcja, zgodnie z którą w krajach Unii ma zapanować „nowy ład przemysłowy”. Reindustrializacja zakłada zwrot ku nowoczesnym sektorom przemysłu, których integralną częścią są inwestycje w nowe technologie, badania i rozwój. Jakie cele trzeba osiągnąć, by zrealizować wytyczne polityki przemysłowej UE? Dyskutowali o tym eksperci podczas panelu „Kierunki przebudowy i rozwoju przemysłu w Europie”. Moderatorem był Ryszard Żabiński, redaktor naczelny magazynu „Kapitał Polski”.

Cezary Przybylski, marszałek Województwa Dolnośląskiego, na pytanie, jak Dolny Śląsk stał się taką prężnie rozwijającą się częścią Polski, zwrócił uwagę na ważną współpracę między instytucjami rozwoju gospodarki oraz biznesem. Także samorządy – według marszałka – mają bardzo korzystny wpływ na rozwój województwa. Do tego dochodzą dobre warunki rozwoju, jak dobra lokalizacja w sercu Europy oraz dobra infrastruktura. W tym kontekście podkreślił znaczenie rozbudowy kolei dolnośląskich, dzięki czemu pracownicy są bardziej mobilni, co w rezultacie przyczynia się do wzrostu konkurencyjności regionu.

Dr Klaus-Peter Schulze, poseł do Bundestagu z partii CDU oraz były prezydent miasta Spremberg podał przykład ze swojego regionu na pograniczy polsko-niemieckim. Łużyce, w których dotychczas przemysł wydobycia węglu brunatnego był najważniejszą branżą gospodarczą, stoją przed poważnymi przemianami. Wyzwaniem będzie rozwój nowoczesnych miejsc pracy w czasie, kiedy przemysł węglowy przestaje funkcjonować. – Patrząc na regulacje dotyczące ochrony klimatu, nie będzie to potrwało 100 lat – przekonywał gość z Niemiec. Zwrócił uwagę na to, że nie można pozwolić, by rachunek za przebudowę przemysłu europejskiego na bardziej ekologiczny i nowoczesny płaciły te regiony, dla których węgiel był dotychczas ważnym filarem ich gospodarek. – W tej kwestii, Polska i Niemcy muszą współpracować i przeforsować w Unii Europejskiej wniosek, żeby regiony te dostały dodatkowe dofinansowanie na reindustrializację – przestrzegał poseł.

Z jego zdaniem zgodził się Janusz Steinhoff, przewodniczący Rady Krajowej Izby Gospodarczej. Podkreślił, że wysokie regulacje w kwestii ochrony środowiska, wysokie ceny paliwa i energii, ale i standardy pracy utrudniają europejskim przedsiębiorcom konkurowanie na rynkach światowych. Wspominał, że europejska gospodarka jest ciągle największą gospodarką na świecie, wytwarzająca 25 proc. światowego PKB, obejmując jednak tylko 7 proc. ludności ziemi. – Najważniejszą rolę w zachowaniu tej pozycji odgrywa przemysł. Kryzys gospodarczy najmocniej uderzył w te kraje, które miały najmniejsze udziały przemysłu w swoich gospodarkach. Pod tym względem Polska znajduje się na czwartym miejscu w Europie. W przyszłości będzie musiała wydać znacznie więcej na badania i rozwój, niż dziś, by dalej utrzymać obecny poziom.

Z kolei Adam Czyżewski, główny ekonomista PKN Orlen przedstawił perspektywę polskiego przemysłu naftowego. Brak nowoczesnych rafinerii, długie drogi do tanich złóż ropy i regulacje sprawiają, że europejscy producenci produktów z ropy naftowej mają coraz trudniejsze zadanie. Czyżewski potwierdził opinię Janusza Steinhoffa o tym, że droga do większej konkurencyjności europejskiego przemysłu prowadzi przez większą innowacyjność, a szczególnie w ramach tzw. Przemysłu 4.0, czyli łączeniu tradycyjnych gałęzi przemysłowych z cyfryzacją i robotyzacją.

Skip to content