Chorwacka turystyka w czasach pandemii. Krok w przyszłość.

dr Agnieszka Puszczewicz, Dyrektor Przedstawicielstwa Chorwackiej Wspólnoty Turystycznej w Polsce

Za Chorwacją jeden z bardziej wymagających i trudnych sezonów turystycznych. Goście jednak udowodnili, że od wielu lat są jej prawdziwymi przyjaciółmi i że czują się u nas bezpiecznie. Chorwację od początku tego roku odwiedziło ponad 7,5 mln Gości, którzy zrealizowali blisko 54 mln noclegów. 

Zacznijmy jednak od początku…  

Zdrowie i bezpieczeństwo było tego lata głównym priorytetem chorwackiego Rządu. Sytuację epidemiczną monitorowano na bieżąco. Wydawano również regularnie aktualizowane rekomendacje Chorwackiego Instytutu Zdrowia Publicznego w celu zminimalizowania ryzyka i zwiększenia bezpieczeństwa, zarówno mieszkańców Chorwacji, jak i przyjeżdzających Gości. Intensywności kontroli dotyczących realizacji decyzji Państwowego Sztabu Obrony Cywilnej Republiki Chorwacji oraz przestrzeganie wytycznych Chorwackiego Państwowego Instytutu Zdrowia Publicznego przyczyniło się do niskiego poziomu zachorowań.  

Konsekwentne stosowanie się do zaleceń wśród pracowników turystycznych doprowadziło do bardzo dobrych, jak na panujące warunki, rezultatów. Goście wybierali jak dotychczas zarówno luksusowe hotele, apartamenty, jaki i kempingi. Dużą popularnością cieszył się również wynajem łodzi. 

Pomimo tych dobrych rezultatów firmy charterowe szacują utratę około 65% przychodów2. O dużych spadkach można mówić również w przypadku portów morskich, które w III kwartale obsłużyły 10,6 mln pasażerów, co stanowi spadek o 44% w stosunku do analogicznego okresu w roku ubiegłym. Warto podkreślić, że największe straty zanotowały statki wycieczkowe, bo aż 99,5%3. Niewiele lepsza sytuacja była w portach lotniczych.  

Polacy okazali się jednymi z najwierniejszych przyjaciół Chorwacji. Zaraz po oficjalnym otwarciu granic, samochodami i samolotami, wybrali się w swoje ulubione wakacyjne miejsca. Od 18 czerwca do 30 września 2020 przyjechało ich 645.507, co stanowi 66,6% zeszłorocznego rezultatu.  

Pod względem liczby Gości Polaków prześcignęli tylko Niemcy, Słoweńcy i sami Chorwaci, którzy w tym roku zdecydowali się aktywnie wspomóc swoją branżę turystyczną.  

Te dobre rezultaty ogromnie cieszą, tym bardziej że dzięki nim miejsca pracy zostały zachowane. Branża turystyczna to przecież ogromna rzesza ludzi, którzy czasem w ogóle się z turystyką nie kojarzą. To nie tylko biura podróży, przewoźnicy lotniczy i hotele, to również przewodnicy turystyczni, transport kołowy, restauracje, ale i pralnie. Wszyscy oni mają udział w tworzeniu produktu turystycznego.  

To co wydaje się najważniejsze to wyciągnięcie wniosków z obecnej sytuacji i dobre przygotowanie się na przyszłość. W Chorwacji rozpoczęto opracowanie długookresowej strategii rozwoju zrównoważonej i innowacyjnej turystyki do 2030 roku. Po raz pierwszy jej częścią będzie analiza wpływu na środowisko naturalne.  

Turystyka po pandemii będzie inna. Większą uwagę będzie się zwracać na protokoły sanitarne 
i poczucie bezpieczeństwa podróżujących. Warto wykorzystać ten czas by zdefiniować założenia na przyszłość. Chorwacja w tym zakresie również wykonuje krok na przód.  

Szansy należy upatrywać w rozwoju turystyki zdrowotnej. Chorwacja ma wielki potencjał w tym zakresie i może zaoferować pobyty w licznych uzdrowiskach z wodą termalną, zlokalizowanych 
w kontynentalnej części kraju. Wielkim plusem rozwoju tego produktu jest długość pobytu gości.  

Kluczowe może być również zdecydowane odejście od sezonowości. Chorwacja już od wielu lat pracuje nad wydłużeniem sezonu turystycznego na cały rok. Tworzone są specjalne produkty turystyczne, spośród których najbardziej rozpoznawalne są jarmarki bożonarodzeniowe, orgaznizowane zarówno 
w kontynentalnej części kraju, jak i na wybrzeżu.  

Ciekawym rozwiązaniem jest także legislacja dotycząca wiz dla „cyfrowych nomadów”. Chorwacja 
w ten sposób chce zachęcić wszystkich tych, którzy podróżują „wraz ze swoją pracą” po świecie do przyjazdu i dłuższego pobytu. Jest to świetny sposób na stworzenie warunków do pracy, ale i do głębszego poznania kultury i tradycji kraju.  

Nie należy również zapominać o wielkim wpływie na turystykę jaki będzie mieć przyszła perspektywa budżetowa Unii Europejskie i tworzone mechanizmy wsparcia poszczególnych gałęzi gospodarki.  Należy upatrywać w nich szansy na rozwój turystyki bardziej odpornej na nieprzewidziane sytuacje.  

Jaką role w tych założeniach odgrywać będzie ludzka determinacja? 

Wydaje się, że kluczową. Tylko od woli każdego z nas zależy, czy przełamiemy w sobie obawy, czy będziemy zdyscyplinowani w walce z pandemią i czy uwierzymy w lepsze jutro.